niedziela, 22 listopada 2020

„Sześć lat. Pożegnanie z siostrą” – Charlotte Link

Wydawnictwo: Sonia Draga
Tytuł oryginału: Sechs Jahre
Data wydania: 11 stycznia 2017
ISBN: 9788379999040
Liczba stron: 288

Kryminały i thrillery autorstwa Charlotte Link trafiły w mój gust jak w przysłowiową dziesiątkę. Do tego, równie dobrze czyta mi się jej powieści w oryginale jak i w polskim tłumaczeniu, a to bardzo dobrze świadczy o pisarskim warsztacie autorki. Już jakiś czas temu postanowiłam, że poznam jej twórczość kompleksowo i na chwilę obecną zostały mi do przeczytania jeszcze tylko dwie jej powieści. I tak, robiąc listę książek „do przeczytania”, trafiłam jakiś czas temu na nietypowy tytuł i pozycję autorstwa Link – „Sześć lat. Pożegnanie z siostrą” – powieść autobiograficzna i relacja z bardzo trudnego dla autorki i jej najbliższych czasu. Są to wspomnienia wspólnej walki o życie śmiertelnie chorej siostry, będącej najbliższą osobą dla Link. I mimo, iż była między nimi różnica wieku, więź jaka się między nimi wytworzyła, porównywalna jest z tą, jaka łączy bliźniaki.

Książka to jednak nie tylko hołd, jaki Link złożyła swojej siostrze, mimo iż oczywiście to wokół Franziski toczy się cała opowieść i to jej poświęca najwięcej czasu. Autorka postanowiła poruszyć  przy okazji bardzo poważny problem związany z niemiecką służbą zdrowia, który niestety nie okazał się przypadkiem jednostkowym, którego pechowo doświadczyli jej bliscy. Otóż, chodzi o bardzo zimne – by nie powiedzieć bezduszne – podejście do pacjenta, który ma usłyszeć wyrok. Wydaje się jasne, iż lekarz przekazujący choremu te najtrudniejsze słowa, powinien wykazać się empatią, delikatnością i tak zwyczajnie po ludzku – życzliwością. Niestety, podczas tej długiej i nierównej walki o życie Franziski wiele razy okazywało się, że lekarzom bardzo daleko było do ideałów, jakie znamy powszechnie np. z seriali telewizyjnych czy książek, a indywidualne podejście do pacjenta, któremu zostało tak niewiele czasu było dla nich czystą abstrakcją.

Dziwi tym bardziej, że podczas tych sześciu lat siostra Link korzystała z usług bardzo wielu klinik w różnych częściach Niemiec. Niestety, większość jej lekarzy powinna pomyśleć nad zmianą zawodu. Nie wspomnę już o tym, który w perfidny sposób obiecywał nadzieję, proponując innowacyjną terapię uleczającą, mając w rzeczywistości tylko jeden cel – zarobić jak najwięcej pieniędzy, gdyż wiadomo, iż w takich sytuacjach ludzie uwierzą i spróbują wszystkiego. Oczywiście, autorka nie podaje w tekście nazwisk, próbuje jednak uzmysłowić, że pacjenci niejednokrotnie muszą walczyć nie tylko z rakiem, ale i z tymi, którzy powinni być ich sprzymierzeńcami i stać po jednej stronie barykady.

Na szczęście zdarzali się również medycy z powołaniem, którzy chociaż w pewnym stopniu zatarli niemiłe wspomnienia. Było to o tyle ważne, że w tej najtrudniejszej końcowej fazie walki, Franziska znalazła się w klinice, która otoczyła ją prawdziwą opieką i zrozumieniem. Ją oraz rodzinę, która przeżywała niemniejszy dramat.

„Sześć lat. Pożegnanie z siostrą” to niesamowicie wstrząsająca książka, która aż kipi emocjami. Charlotte Link bardzo przejmująco opisała dramat swoich najbliższych, nie nastawiając się jednak na tanią sensację. Ta cała opowieść jest bardzo wyważona i na poziomie. Jednocześnie, czytelnik może bardzo dobrze zrozumieć tragizm losów Franziski i ból po jej stracie. Polecam. Szczególnie fanom autorki, ponieważ rzadko kiedy pisarz tak bardzo otwiera się przed czytelnikami, pozwalając im niemalże wejść w swoje życie. Książka może być bardzo ważną lekturą dla osób, które tak jak siostry rozpoczynają walkę lub są w jej trakcie. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.