Wydawnictwo: Vesper
Seria: Klasyka grozy
Tytuł oryginału: The Picture of Dorian Gray
Data wydania: 2015-11-13
Liczba stron: 276
ISBN: 9788377312209
Przyszedł czas na tak lubianą przeze mnie klasykę i „Portret Doriana Graya” Oscara Wilde’a, na którego zwróciłam uwagę przy okazji czytania jego bajek. Postać autora jest porównywalnie kontrowersyjna do jego najbardziej znanego dzieła. Nie bez znaczenia jest tu fakt, iż to powieść pełna wątków autobiograficznych i ukrytych symboli nawiązujących do życia Wilda. Uważam za niezwykle ciekawe doszukiwanie się w tej książce właśnie tego drugiego dna.
„Portret Doriana Graya”, który namalował Bazyli Hallward to obraz przeklęty. Malarzowi udało się idealnie uchwycić piękno modela, który zafascynował go całą swoją osobą i niemalże całkowicie zawładną jego duszą. W dowód swojego uczucia Bazyli sprezentował obraz chłopakowi, który w złą godzinę wypowiedział swoje życzenie. Chciałby być wiecznie pięknym tak jak jego wizerunek na obrazie, nigdy się nie zestarzeć – tak jak obraz… Nie przypuszczał jakie konsekwencje będą miały te słowa.
Tą powieścią czytelnik się delektuje. Jest napisana w wyjątkowo klimatycznym stylu, oddając mroczny i poetycki charakter epoki. Historia Doriana fascynuje i budzi ogromną ciekawość, a jego kontrowersyjny portret psychologiczny przyciąga i nie pozostawia obojętnym. Zresztą wszystkie trzy główne postacie, czyli poza Dorianem – Bazyli oraz Henryk, są niezwykle zajmujące. A fakt, że wszystkie (chociaż tak różne) posiadają cechy autobiograficzne Wilde’a, podnosi atrakcyjność fabuły. Sam autor podkreślał, że „Portret” zawiera wiele z niego – Bazyli to postać, za którą się uważał; Henryk to ktoś, za kogo uważał go świat; natomiast kimś takim jak Dorian chciałby kiedyś być. Warto zwrócić uwagę na te słowa pisarza podczas czytania powieści.
„Portret Doriana Grauya” to powieść niezwykle oryginalna, odważna i przełomowa, która wywarła ogromny wpływ na życie jej autora. Niestety, niekoniecznie w tym pozytywnym znaczeniu. Zapewne gdyby nie ona, nie musiałby ponosić tak tragicznych konsekwencji swoich życiowych wyborów. „Portret…” to powieść o sztuce, pięknie, kulcie młodości, fascynacji i obsesji. „Portret…” to powieść uniwersalna i niezwykle aktualna, szczególnie obecnie w czasach kultu piękna, kiedy wielu uważa, że to piękno wzbogaca i czyni człowieka lepszym. Warto skonfrontować swoje wyobrażenia z historią Doriana Graya.
Klasyka, którą polecam. Pełna symboli i ukrytych znaczeń, którą warto przeczytać po szczegółowym zapoznaniu się z biografią autora. To książka, która zostanie z czytelnikiem jeszcze długo po przeczytaniu.
środa, 30 marca 2022
„Portret Doriana Graya” – Oscar Wilde
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.