wtorek, 21 czerwca 2022

„Tarantino. Nieprzewidywalny geniusz” - Tom Shone

Wydawnictwo: Znak Koncept
Tytuł oryginału: Tarantino: A Retrospective
Data wydania: 2022-06-01
Liczba stron: 272
ISBN: 9788324084418

Quentin Tarantino to bez wątpienia mój ulubiony zagraniczny reżyser. Jego filmy są genialnie nowatorskie i oryginalne. Jego styl można rozpoznać po kilku chwilach – w zależności od filmu krótszych lub dłuższych, ale zazwyczaj pierwsza wersja. I to jest boskie. Postać Tarantino stała się już dawno tak samo kultowa jak jego filmy, co rzadko się zdarza w przypadku reżyserów czy scenarzystów. Oglądałam kilka programów telewizyjnych na temat jego twórczości, przeczytałam również kilka książek o jego filmach. Dlatego, gdy pojawiła się BIOGRAFIA Tarantino od razu chciałam ją mieć i przeczytać!

Niestety, książka którą właśnie przeczytałam NIE JEST BIOGRAFIĄ reżysera! Owszem, we wstępie i epilogu autor poświęca trochę więcej miejsca osobie Tarantino, jednak są to dość krótkie rozdziały. W związku z czym faktów jest również niewiele. Książka dotyczy głównie twórczości Quentina Tarantino. Każdemu z jego filmów został poświęcony jeden rozdział.

Książka jest ciekawa – szczególnie dla kogoś, kto jeszcze nie zapoznał się z żadną publikacją na temat twórczości Tarantino. Autor przytacza wypowiedzi współpracowników reżysera, zarówno na jego temat, jak i na temat filmów, które razem zrobili. Fani Quentina znajdą sporo ciekawostek i anegdotek. Pomiędzy nimi wyłowią również trochę faktów na temat artysty, jednak nie jest to stricte biografia jakiej się spodziewałam.

Ogromną zaletą tej książki jest cała masa zdjęć z planów filmowych, imprez filmowych oraz portretów Quentina. Są miłym uzupełnieniem tekstu. Poza tym pojawiają się dialogi z filmów, które wywołują uśmiech na ustach miłośników reżysera.

Reklamowanie tej książki jako biografii Tarantino jest „trochę” nie fair i może zirytować, ale jest coś o wiele gorszego – przynajmniej dla mnie. W książce pojawiają się błędy rzeczowe, co jest wręcz karygodne! Zastanawiałam się z czego mogą wynikać. Nie wydaje mi się, by autor książki mógł takowe popełnić (chociaż to Amerykanin…), gdyż w końcu musiał zrobić dość spory reaserch tworząc tę pozycję. Mam podejrzenia, że błędy te popełnił raczej tłumacz przekładający treść z angielskiego na polski czyli Alka Konieczka – jest to po prostu bardziej prawdopodobna wg mnie wersja. Otóż, ignorancie (kimkolwiek jesteś), Shosanna nie była kelnerką i nie podawała strudla z bitą śmietaną! Django jako łowca głów nie musiał płacić za zabijanie białasów, tylko dokładnie odwrotnie! Doktor King Schulz ręczył za Django, a nie za trójkę braci, których ścigał i których pomógł mu zidentyfikować właśnie jego czarnoskóry przyjaciel!!!

Pomijając te WPADKI, jeśli ktoś przymknie na nie oko, warto przeczytać. Szczególnie jeśli jest to pierwsza książka dotycząca twórczości Tarantino. Wartością jest zestawienie jego całej filmografii w jednym miejscu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.