poniedziałek, 21 listopada 2022

 „Doktor Zosia” – Ałbena Grabowska

Wydawnictwo: Marginesy
Cykl: Uczniowie Hippokratesa (tom 3)
Data wydania: 2022-10-26
Liczba stron: 544
ISBN: 9788367406598

Za mną już, niestety, ostatnia część cyklu „Uczniowie Hipokratesa” pt.: „Doktor Zosia”. Mam jednak cichą nadzieję, że być może za jakiś czas autorka zdecyduje się na jakąś nieplanowaną kontynuację tej serii. Koncepcja, jaką przyjęła dla swoich powieści to temat rzeka, a od końca fabuły, która pokrywa się z zakończeniem drugiej wojny światowej do czasów współczesnych trochę się jeszcze w medycynie „zadziało”. Więc?

Tym razem główną i zarazem tytułową bohaterką powieści jest doktor Zosia, która ma już o wiele łatwiej w życiu zawodowym niż jej poprzedniczka, czyli doktor Anna. Mimo wszystko, wraz ze swoimi koleżankami po fachu, nadal musi udowadniać męskiej większości, że kobiety również mogą być dobrymi lekarzami. W końcu Zosia po dość burzliwym początku kariery znajduje swoje miejsce w Ujazdowskim Szpitalu Wojskowym w Warszawie. To miejsce wyjątkowe pod wieloma względami. Przede wszystkim, lekarki są tu traktowane na równi z lekarzami, co stwarza bardzo komfortowe warunki rozwoju. Nowoczesny szpital rozwija się bardzo prężnie, tworząc kolejne oddziały i pracownie. Zosia doskonali więc swoje umiejętności pediatry, np. na radiologii, neurologii czy hematologii, stając się lekarzem wszechstronnym. Nie spodziewa się wtedy, że już niedługo będzie musiała wykorzystać swoją rozległą wiedzę w praktyce i przede wszystkim, że będzie miała okazję spełnić swoje największe marzenie: zostanie praktykującym chirurgiem na froncie drugiej wojny światowej.

„Doktor Zosia” to jednak powieść nie tylko nawiązująca do historii drugiej wojny światowej. Jej pierwsza część obrazuje bardzo intensywne życie młodej lekarki, która powoli odnajduje swoje miejsce nie tylko w życiu zawodowym ale i prywatnym. Nawiązuje prawdziwe przyjaźnie, poznaje różne odcienie miłości i w końcu zakłada szczęśliwą rodzinę. Sielankę przerywa dopiero wybuch wojny, podczas której bohaterowie muszą zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Można się domyślić, że niestety nie wszyscy podołają im i wyjdą z nich obronną ręką. A Zosia?

Koncepcyjnie, trzecia część cyklu „Uczniowie Hipokratesa” nie różni się od poprzednich. Rozdziały opisujące perypetie Zosi przeplatają się z rozdziałami opisującymi rzeczywiste postacie ze świata medycyny oraz ich przełomowe wynalazki i odkrycia. Tym razem przeczytamy o Kazimierzu Funku, Rudolfie Albercie von Köllikerze, Fredericku Grancie Baantingu, Johnie Hughlings Jacksonie, Aloisu Alzheimerze, Sigmundzie Freudzie oraz Alexandrze Flemingu. Dodam, że fakty historyczne nawiązują bezpośrednio do wydarzeń w Szpitalu Ujazdowskim, przez co teoria przeplata się w pewnym sensie z praktyką.

Odnoszę wrażenie, że „Doktor Zosia” to powieść bardziej historyczna niż poprzednie części serii. Również liczni bohaterowie tej fabularyzowanej historii to postacie rzeczywiste – wojskowi, politycy, lekarze oraz artyści, których można było spotkać na ulicach przedwojennej Warszawy. Poza tym autorka wplata w fikcje literacką rzeczywiste fakty historyczne – porusza takie tematy jak Katyń, wybuch wojny, KL Auschwitz, getto warszawskie czy powstanie.

Ałbena Grabowska zakończyła swój medyczny cykl w doskonałym stylu, tworząc powieść, która zaspokoi gusta nawet najbardziej wybrednego czytelnika, nie wspominając nawet o miłośnikach twórczości autorki. Bo to, że oni będą spełnieni czytelniczo rozumie się samo przez się. „Doktor Zosia” to bardzo obszerna powieść historyczna, opisująca niezwykle ciekawie losy wielu bohaterów, w której fikcja przeplata się z rzeczywistością. Będzie oczywiście o miłości i przyjaźni, ale i o honorze, męstwie i odwadze. To co wyróżnia tę powieść spośród książek nawiązujących do drugiej wojny światowej, to oczywiście jej kontekst medyczny. Autorka-lekarka ponownie otwiera czytelnikom drzwi do świata medycyny, przedstawiając zawiłe zagadnienia w bardzo przystępny i zrozumiały sposób. To ogromna wartość dodana tej powieści. Polecam cały cykl i z niecierpliwością czekam na kolejny projekt Ałbeny Grabowskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.