niedziela, 9 czerwca 2024

„Ostatnia tajemnica” – Anna Ziobro

Wydawnictwo: Dragon
Data wydania: 2024-02-28
Liczba stron: 320
ISBN: 9788382743883

Regularnie biorę udział w akcjach recenzenckich wydawnictwa „Dragon”. Jest to dla mnie okazja do poznania książek i pisarzy, po których raczej bym nie sięgnęła, szczególnie zważając na zapasy książkowe, które się piętrzą na moim regale. Tym razem ponownie trafiła w moje ręce prawdziwa niespodzianka. Książka autorstwa Anny Ziobro pt.: „Ostatnia tajemnica”. I chociaż dość pospolita okładka nie zachęca, to już po kilku stronach okazało się, że mam w ręku naprawdę dobrą książkę i niesamowicie ciekawi mnie finał całej historii.

Główną bohaterką powieści jest starsza pani – Sabina, która ze względu na swój stan zdrowia oraz sytuację rodzinną postanowiła przenieść się do hospicjum, gdzie będzie mieć zapewnioną stałą pomoc. Zrobiła to w raczej nietypowy sposób, gdyż zamówiła taksówkę i zanim dotarła na miejsce, poprosiła o przejażdżkę po mieście, by jeszcze raz odwiedzić ważne dla niej zakątki. To, ale i sposób zachowania pasażerki, mocno zwróciły uwagę taksówkarza. Sabina zapadła mu w pamięć. Jak wielkie było zdziwienie, gdy po kilku dniach okazało się, że również jego żona, pełniąca we wspomnianym hospicjum wolontariat, również poczuła większą niż zazwyczaj sympatię do nietypowej podopiecznej. W ten sposób rodzina Artura i Elizy stała się dla Sabiny kimś bardzo bliskim, kimś do kogo kobieta tęskniła całe życie, a że tego nie pozostało jej już zbyt wiele, poprosiła ich o ostatnią przysługę, która wiązała się z jej ostatnią tajemnicą.

Fabuła książki opowiada naprzemiennie wydarzenia, które dzieją się na dwóch płaszczyznach czasowych – podczas młodości Sabiny oraz współcześnie, gdy jej życie ze względu na zły stan zdrowia dobiega już końca. Dość długo, bo ponad 30 lat, pewna sprawa nie dawała jej spokoju. To zdarzenie miało ogromny wpływ na stan obecny jej samotnej egzystencji. Ale czasu nie da się cofnąć. Można jednak, jeśli się zdąży, spróbować dojść do prawdy, by odejść w spokoju. W tym celu Sabina musi skontaktować się ze swoją wnuczką, której nigdy nie spotkała i nakłonić ją do spotkania. Zegar tyka.

Nieczęsto sięgam po typowe powieści obyczajowe. Zazwyczaj jest to powieść historyczna albo kryminał czy sensacja. Tym większe okazało się moje zaskoczenie, że taka fabuła również potrafi trzymać w napięciu i intrygować do tego stopnia, że nie chce się odłożyć książki na później. Gdy dodamy do tego bardzo dobry styl autorki, mamy w ręku naprawdę dobry kawałek literatury, z którym przyjemnie można spędzić czas. Z pewnością, z wielką chęcią przeczytam kolejną książkę Anny Ziobro (abstrahując od tego jaką będzie mieć okładkę).

„Ostatnia tajemnica” to opowieść o plątaninie relacji rodzinnych na przestrzeni lat. Także o tym jak bardzo ważna jest rodzina i najbliżsi – nie tylko w trudnych momentach. To powieść, która porusza też bardzo ważny temat, a mianowicie przemijanie oraz kres życia i pozwala się z tym trudnym zagadnieniem chociaż trochę oswoić. To książka o przyjaźni, na którą nigdy nie jest za późno jeśli trafi się na bratnią duszę lub po prostu na dobrego człowieka. Bardzo refleksyjna, ale mimo wszystko optymistyczna opowieść. Polecam tym, którzy jeszcze nie zapoznali się z twórczością Anny Ziobro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.