niedziela, 9 czerwca 2019

„Życie pana Moliera” – Michaił Bułhakow

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tytuł oryginału: ŻYZŃ GOSPODINA DE MOLJERA
Data wydania: 1999
ISBN: 8371804806
Liczba stron: 172

Do sięgnięcia po „Życie pana Moliera” zachęciły mnie mocno dzienniki Bułhakowa, które czytałam jakiś czas temu. Zresztą po tamtej lekturze ogólnie inaczej postrzegam utwory pisarza. Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że „Molier” w pewnym sensie mnie rozczarował. Tzn. spodziewałam się czegoś więcej, a tymczasem jest to po prostu fabularyzowana biografia Moliera. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że mógł ją napisać każdy. Niestety, podczas czytania w ogóle nie czułam, że utwór stworzył Mistrz Bułhakow. Może gdyby autor częściej nawiązywał do swojej biografii, a nie tylko (dosłownie!) w samym zakończeniu, wydźwięk utworu byłby inny?

Szczerze, to po lekturze jestem dość mocno zdziwiona, gdyż w dziennikach „Życie pana Moliera” było dość często wspominane. Bułhakow podkreślał niejednokrotnie, że Molier również nie miał najłatwiejszego życia – głównie zawodowego, chociaż i prywatne było dalekie od ideału. Ja jednak widzę znaczące różnice miedzy stosunkiem władzy do twórczości obu autorów. Chyba, że Bułhakow po prostu tak delikatnie ujął te kwestie…

Jeśli kogoś ciekawi życie francuskiego komediopisarza, to jak najbardziej lektura ta będzie trafnym wyborem! Dla miłośników Bułhakowa również może być to interesująca pozycja – chociaż więcej tu francuszczyzny, a słowiański klimat jest praktycznie niewyczuwalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.