sobota, 4 lutego 2023

„Zbrodnia lorda Artura Savile i inne nowele” – Oscar Wilde

Wydawnictwo: Wydawnictwo MG
Tytuł oryginału: Lord Arthur Savile's Crime and Other Stories
Data wydania: 2021-07-28
Liczba stron: 160
ISBN: 9788377797266

Ponownie przyszedł czas, by sięgnąć po klasykę – tym razem po angielską w wykonaniu jednego z moich ulubionych klasyków – Oscara Wilda. Ten niewielki zbiór nowel udało mi się upolować podczas ostatniej wizyty w księgarni. Nie będę ukrywać, że tytuł był mi obcy, jednak opis okładkowy zachęcił do kupna.

Tytułowa nowela opowiada dość zabawną historyjkę grozy, w której główny bohater, dla spokoju sumienia, postanawia jak najszybciej wypełnić swoje przeznaczenie, czyli dokonać – tak jak wyczytał z jego ręki chiromanta – morderstwa! Nie jest to jednak takie proste.

Kolejny utwór przedstawia losy „Ducha z Kenterwilu”, do którego sprowadziła się amerykańska rodzina – zdecydowanie nienawykła do obcowania z takimi „osobistościami” – w miejsce do szpiku kości przesiąknięte dość burzliwą i niezmiernie bogatą historią. Nowi sąsiedzi przysparzają duchowi wiele zaskakujących sytuacji, doprowadzając go do skrajności.

„Modelowy milioner” to dość krótkie opowiadanie o tym, jak pewien młodzieniec, dzięki swojemu dobremu uczynkowi, otrzymał wymarzoną nagrodę. Lekkie, a z morałem.

„Sfinks bez sekretu” to z kolei dość tragiczna i bardzo zaskakująca historia miłosna – chociaż przez długość określiłabym ją raczej historyjką. Nie warto dbać o pozory – nic dobrego z tego nie wynika.

„Portret pana W.H.” to utwórz, który trafić może chyba jedynie do miłośników Szekspira. Bohaterowie spierają się, kim jest ten tajemniczy pan W.H. – niezwykle piękny młodzieniec, który trzyma pewną książkę…

Zdecydowana większość utworów trafiła w mój gust i rozbawiła mnie. Autor bardzo zręcznie posługuje się wysmakowanym sarkazmem, chociaż nowele te krążą wokół dość dramatycznych zdarzeń i można by je określić mianem opowieści z dreszczykiem. Wilde czerpie z różnych gatunków, a jednak powstały bardzo spójne utwory, zachwycające zarówno językiem jak i stylem. Wyjątkowo przyjemna lektura dla miłośników literatury klasycznej. Jedynie ostatnia nowela wydaje się dość nużąca – może jednak, jak już wspominałam, znaleźć swoich amatorów. Jako całość szczerze polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.