sobota, 21 maja 2022

„Siła kobiet” – Barbara Wysoczańska

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-02-23
Liczba stron: 528
ISBN: 9788381958318

Po pierwszej przeczytanej książce Barbary Wysoczańskiej wiedziałam, że z wielką przyjemnością sięgnę po kolejną. Jej powieści kojarzą mi się z twórczością Marii Nurowskiej czy Ałbeny Grabowskiej, które idealnie trafiły w mój gust. Wysoczańska, tak jak i one, pisze kobiece powieści historyczne, które jako gatunek cieszą się ostatnio dość dużą popularnością.

„Siła kobiet” to powieść o kobietach i dla kobiet. Akcja rozgrywa się w dwudziestoleciu międzywojennym i nie brak w niej francuskich elementów, które nadają historii bardziej światowego charakteru. Także poprzez dodanie wątku z Tamarą Łempicką. Główną bohaterką jest Rozalia – pół Polka pół Francuska, która zostaje wydana za polskiego polityka. Przeniesienie ze świata zapachów, gdyż tworzenie perfum było jej wielką pasją, do polskiego dworku w całkiem obcym państwie, wywraca jej życie do góry nogami. Pokładając wielkie nadzieje w miłości i namiętności, której pragnie jak każda młoda kobieta, przeżywa jednak ogromne rozczarowanie. Nie przypuszczała, że życie kobiet w tym męskim świecie będzie naznaczone tak wieloma tragediami.

Autorka na bardzo zróżnicowanych przykładach swoich bohaterek, pokazuje jaką rolę w społeczeństwie tamtych lat odgrywały kobiety. I owszem – z jednej strony były sprowadzone jedynie do roli matki i żony, zdominowane przez władczego męża, który o wszystkim decydował – nierzadko stosując przy tym przemoc. Jednak w kontraście do tej większości, opisuje także inspirujące jednostki, które postanowiły mimo wszystko zawalczyć o siebie i swoje marzenia. Wyzwolona i korzystająca z życia ciotka Rozalii – Klara pokazuje, że kobiety niejednokrotnie potrafią okazać się dużo cwańsze niż przeciętny mężczyzna. Realizuje się zawodowo, prowadzi bardzo bogate życie towarzyskie i w nosie ma to, co o niej myślą inni.

„Siła kobiet” to oczywiście nie tylko powieść o emancypacji kobiet, ale i o wielkiej damskiej przyjaźni, która rodzi się w zaskakujących okolicznościach i zaskakuje swoją siłą. „Siła kobiet” to oczywiście również powieść o miłości, która daje kobietom wielką siłę i sprawia, że zdolne są do nieprzewidywalnych czynów. To wszystko z historią Polski lat 20-tych w tle. Doskonałe połączenie. Bardzo emocjonująca historia napisana w lekkim stylu, którą czyta się błyskawicznie. Barbara Wysoczańska to początkująca autorka z bardzo dużym potencjałem. Mam nadzieję, że nie będzie kazała długo czekać na swoją kolejną powieść. Polecam miłośniczkom literatury kobiecej oraz fankom Nurowskiej i Grabowskiej. Szczególnie tej drugiej szybko urosła konkurencja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.