niedziela, 23 września 2018

„Pierś” – Philip Roth

Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy 
Tytuł oryginału: The Breast
data wydania: 1989
ISBN: 8306018745
liczba stron: 64

Już kiedyś zrezygnowałam z sięgnięcia po ten utwór po tym, jak przeczytałam, że opowiada o mężczyźnie zamienionym w kobiecą pierś (hmm….?). Jednak zmieniłam zdanie z kilku powodów. Po pierwsze po ostatnim moim spotkaniu z Rothem stwierdziłam, że chciałabym poznać jego twórczość kompleksowo, po drugie jest to bardzo krótka książeczka – mająca zaledwie 60 stron mikropowieść, a poza tym była dostępna w antykwariacie, w którym dość często kupuję książki. Uznałam, że mogę „zaryzykować” mimo, że sam pomysł na książkę – surrealistyczny i groteskowy niezbyt trafia w mój gust.

„Pierś” należy, obok „Nauczyciela pożądania” i „Konającego zwierza”, do cyklu powieści o Davidzie Kapeshu – nowojorskim profesorze literatury, którego życie wypełniają kobiety. Otrzymuje od nich czasem rozkosz i wolność, a niekiedy udrękę i uwiązanie. W tej pierwszej mikropowieści zaczynającej wspomnianą trylogię, pewnego dnia, prawie ni z tego ni z owego, David zafascynowany kobiecymi biustami przeobraża się w gigantyczną pierś – pierś ludzkich rozmiarów, która trochę słyszy i dość niewyraźnie mówi, nie widzi, ale za to myśli i jest wrażliwa na dotyk, więc może odczuwać przyjemność.

Dlaczego David przeistoczył się w organ kobiecego ciała, który w oczach większości mężczyzn jest istotą kobiecego erotyzmu, a jednocześnie powiązany jest z okresem niemowlęctwa i bliskiego związku z matką? Chętnie posłuchałabym odpowiedzi Zygmunta Freuda na to pytanie. Pomijając tę magiczna przemianę niczym z Kafki albo Topora książeczkę oceniam bardzo pozytywnie. Uwodzący i zmysłowy styl Rotha oraz zabawne przemyślenia Davida sprawiły, że czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Lekturę tę traktuję jednak jak eksperyment i z wielką chęcią wrócę jednak do bardziej realistycznych powieści Philipa Rotha. Polecam ją głównie fanom autora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.