niedziela, 12 kwietnia 2020

„Ósme życie (dla Brilki)”. Tom 2 - Nino Haratischwili

Cykl: Ósme życie (dla Brilki) (tom 2)
Wydawnictwo: Otwarte
Tytuł oryginału: Das achte Leben
Data wydania: 12 października 2016
ISBN: 9788375154061
Liczba stron: 608

„Ósme życie (dla Brilki)” to książka, której oba tomy należy traktować jak całość. Wiadomo, że obie części różnią się czasem, który opisują, gdyż autorka przedstawia losy rodziny fabrykanta czekolady chronologicznie. Czasem i co się z tym wiąże wydarzeniami historycznymi, które są tłem opowieści. Jednemu czytelnikowi bardziej przypadną do gustu początki XX wieku, innym współcześniejsze zdarzenia – jest to oczywiście subiektywne. Ja traktuję dwie części jako jedną książkę – po prostu ogromne wrażenie wywarła na mnie opowieść Nino Haratischwili.

W drugim tomie autorka skupiła się na opisaniu chyba mniejszej liczby bohaterów, niż w pierwszej części. Wg mnie nie wpłynęło to ani negatywnie, ani pozytywnie na atrakcyjność książki. Po prostu, tak wynikało z historii rodzinnej. I podobnie tom podzielony jest właściwie na 4 rozdziały (jednak jeden dość specyficzny) i mają one kolejno tytuły: Elene, Daria, Nica oraz Brilka. Widzimy zatem, że kobiece losy ponownie determinują opowieść.

Historia (głównie Gruzji, ale pośrednio i Związku Radzieckiego oraz Europy) nadal rządzi losem bohaterów, jest to jednak jeszcze bardziej wyczuwalne. Są oni w nią uwikłani, odcisnęła na ich życiach piętno .,niejednokrotnie dzieląc losy najbliższych sobie ludzi. Miała zatem bardzo dramatyczne skutki. Taki jest też 2 tom „Ósmego życia (dla Brilki)” – pełen tragizmu i dramatyzmu, a zdarzenia niejednokrotnie przywołują mocniejsze bicie serca lub wzruszenie.

Zaskakujące i bardzo pozytywne było jednak odkrycie wszystkich kart przez narratora opowieści. Uśmiech na twarzy czytelnika może pojawić się, gdy dowie się „dlaczego” właściwie powstała ta książka i jak przebiegało jej tworzenie. Końcówka książki jest bardzo współczesna i praktycznie akcja dzieje się na bieżąco – trochę to kontrastuje z całą wcześniejszą opowieścią. Okazuje się, że przeszłość mocno determinuje przyszłość i bohaterowie również zaczynają to rozumieć. Ciekawa jestem, jakie odczucia będą mieć inni czytelnicy po przeczytaniu ostatniego rozdziału książki… Daje on szansę na ciąg dalszy – na kartach innej książki lub chociaż w wyobraźni czytelnika.

Książki Nino Haratischwili to perełki na literackim rynku. Zdecydowanie warto przyjrzeć się twórczości tej autorki, gdyż czytanie jej opowieści to niewiarygodna przyjemność – szczególnie dla kogoś, kto gustuje w sagach z historią w tle. Do tego dochodzą oryginalne i przejmujące biografie bohaterów, bardzo lekki styl i dużo emocji. Czytelnicza uczta! Mimo 650 stron (2 tom) i tak żałuję, że już się skończyło. Polecam tak samo jak i pierwszą część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.